Znam takie osoby które za szarlotkę dały by się ''pokroić" i mam nadzieję, że moja wersja Wam też przypadnie do gustu i podniebienia.
Długo szukałam przepisu, który będzie i dietetyczny i smaczny,ale się nie udało.
Wymyśliłam więc swój własny przepis.
Może nie jest całkiem dietetyczny, ale na pewno bardzo odchudzony.
Składniki
Ciasto
1 kostka twarogu
100ml mleka
70ml oleju
4 łyżki cukru pudru
35 dag mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Nadzienie
6-8 jabłek
1/2 szk cukru
1 kisiel cytrynowy
1-2 łyżeczki cynamonu
sok z 1/2 cytryny
Ja to robię tak:
Ciasto: ser zemleć, rozetrzeć z mlekiem, olejem i cukrem na gładką masę. Można utrzeć mikserem. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia. Dodać do sera i zagnieść ciasto. Schłodzić.
Nadzienie: jabłka obieramy i kroimy w plasterki lub inaczej, jak kto woli. Przekładamy do rondla, wyciskamy sok z cytryny i dodajemy cukier oraz cynamon. Dusimy tak długo żeby puściły sok,następnie dodajemy kisiel. Mieszamy aż masą zgęstnieje.
Ciasto dzielimy na dwie części. Pierwszą rozwałkowaną kładziemy na blaszkę,wykładamy przygotowane jabłka i drugą część ciasta w całości lub jak u mnie ze wzorkiem
Pieczemy ok 40 min w temp 180 stopni.
Moje wyszło całkiem sympatycznie i wiem że smakowało,.
Może i Wam posmakuje!
Apetycznie i dietetycznie.Uwierzcie na słowo i spróbujcie!
Ale ona śliczna ! :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę,no i tak samo dobrze smakuje jak wygląda :)
Usuńczy twaróg może być chudy czy pół tłusty czy jaki? :)
OdpowiedzUsuńW mojej wersji oczywiście chudy ! :)
Usuń