Inna odsłona sernika na zimno tym razem z musem malinowym
i na spodzie z pokruszonej bezy.
W planie na niedzielę był zupełnie co innego ale myślę że ten deser
będzie w sam raz na upalne dni.
Lekki, łatwy do zrobienia i do tego pyszny.
Składniki:
Beza
2 białka
4 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka octu
szczypta soli
Masa serowa
250 g białego sera400 ml jogurtu greckiego
500 ml śmietanki 30%
75 g cukru + 1 łyżka
200 g malin
1 galaretka malinowa
4 łyżeczki żelatyny
Ja to robię tak:
Beza: białka ze szczyptą soli ubić na sztywno. Stopniowo dodawać cukier,
ciągle mieszając, aż białka będą lśniące. Następnie dodać mąkę i ocet. Wymieszać.
Na papier do pieczenia wycisnąć szprycą małe porcje masy,wstawić do nagrzanego
do 170 stopni piekarnika na 10 minut.
Potem zmniejszyć temperaturę do 150 stopni i piec ok 25 minut.
Upieczone bezy pozostawić w piekarniku do wystygnięcia
uchylając drzwiczki. Bezy można przygotować wcześniej.
Masa serowa: maliny zmiksować z łyżeczką cukru. Galaretkę i jedną łyżeczkę cukru
rozpuścić w 1/4 szklance wody. Ser, jogurty i pozostały cukier zmiksować
na gładką masę. Do malin dodać 1/3 masy serowej i galaretkę,
dokładnie wymieszać. Wstawić na 10 minut do lodówki.
Pozostałą żelatynę rozpuścić w 1/4 szklance wody.
Kiedy ostygnie wymieszać z pozostałą masą serową
Śmietanę ubić na sztywno, rozdzielić po połowie i dodać do każdej
z przygotowanych mas, delikatnie mieszając.
Bezy pokruszyć na dno tortownicy pozostawiając kilka do dekoracji.
Na tak przygotowany spód wyłożyć białą masę a potem malinową, dość szybko tężeją.
Sernik wstawić do lodówki na 3 godzinki. Przed podaniem udekorować
pozostałymi bezami i malinami.
Apetyczne ciasteczko)))
OdpowiedzUsuńTo prawda, dziękuję :) i polecam.
UsuńZjadła bym :)
OdpowiedzUsuńKochana taki był plan:)
UsuńSuper serniczek :) Wspaniałe kolorki.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) i polecam do wypróbowania.
Usuń